Rynek Infrastruktury
Hofman tłumaczy, że prawdopodobnie doszło do zmowy cenowej, w której pieniądze publiczne były w większej kwocie niż należało przeznaczane na drogi. Spowodowało to zawieszenie mechanizmu konkurencji.
– Przy tej samej budowie dróg, mimo wszystko, że ceny były za wysokie przez zmowę cenową, podwykonawcy splajtowały, polskie małe firmy, które rzeczywiście wykonywały te prace nie dostały pieniędzy. Gdzie się podziały pieniądze publiczne? Kto wziął w łapę? – pyta Adam Hofman.
– A konsekwencją jest jeszcze tego, że KE wstrzymuje pieniądze. Na to trzeba znaleźć odpowiedź. To nie tylko sami przedsiębiorcy, ale także GDDKiA. Ten proceder musiał być nadzorowany i ktoś o nim musiał wiedzieć, skoro dyrektor z GDDKiA jest w sprawę zamieszany. Czy tylko on, czy szef wiedział, czy w ministerstwie było wiadomo? To są pytania, na które trzeba szybko uzyskać odpowiedź. Mam nadzieję, że tak się stanie – oznajmia poseł.
Prawo i Sprawiedliwość chce, by to premier Donald Tusk, odpowiadający za pracę ministrów, wytłumaczył się z zaistniałej sytuacji, w której Polsce grozi utrata unijnych miliardów. Odpowiedni wniosek o rozszerzenie najbliższego porządku obrad sejmu o ten punkt został już złożony.